Rozmiar czcionki: Ab Ab Ab

Znaki jesieni cenne

Kiedy wrzosy zakwitną
i szczebioty jaskółek umilkną
by polecieć gdzieś na zachód
albo na cieplejsze południe
budzi się we mnie chęć odnowy
jak bym na nowo się urodził
- oto nadchodzi czas pokory
przed tym co przyjdzie lub już
przychodzi nie wiadomo jakie
Tak było w roku tysiąc dziewięćset
czterdziestym czwartym podobno
kiedy przyszedłem na świat
żeby wydać świadectwo miłości
moich rodziców dotkniętych wojną
I chyba odtąd każda moja jesień
jest piękna jak dopełnienie się
pielęgnowanej dobrej nadziei
- każdy opadły liść wzruszać
potrafi jak kolorowy gil
co z północy przyleciał w gości
jak sójka co niby nie chce odlecieć
i pozornie krzyczy ze złości że lato
bezwzględnie odchodzi na rok
Już wiem że to rytuał potrzebny
do zrozumienia pojęcia czasu
którego ludziom i mnie brakuje
że doświadczenia z przyrodą
będą mi przydatne w zimie
a znaki jesieni cenne jak wanilia
pachnące jabłka będą przy mnie
rumiane ze słonecznego szczęścia

Czesław Aleksak
21.04.2017 r.
/Z antologii poezji ŹYCIE KSZTAŁTAMI SŁÓW PISANE wydawnictwa KryWaj/