Rozmiar czcionki: Ab Ab Ab

Wyznanie do Matki

Wieczory u twoich kolan, Matko,
wracają pięknym wspomnieniem:
czuła twa dłoń na mojej głowie
kojąca dziecięcy ból i zmartwienie.

Wspomnieniem są moje powroty ze szkoły
witane przez Ciebie z uśmiechem.
Spokojnie karcone me psoty, kończone
moją obietnicą poprawy, solennym przyrzeczeniem.

Uczyłaś pacierza, miłości do ludzi
przyznania się do winy i do skromności.
Mówiłaś, że prawda prowadzi do dobrego,
które w moim sercu ma zawsze gościć.

Przez te wszystkie lata mojego życia
słowa twoje, Matko, były drogowskazem
pomogły przetrwać w nurtach losu nie jedno,
zawsze są cennym moralnym przekazem.

 

Elżbieta Wróbel
Gdynia, 21 maja 2017 r.